ZTE Blade A520

Tegoroczny model ZTE możemy dostać praktycznie za bezcen w sieciach GSM. Czy warto zdecydować się akurat na ZTE Blade A520?

Długo z tym telefonem nie wytrzymałem bo raptem 3 dni, aczkolwiek mogę z pełną odpowiedzialnością wypowiedzieć się na jego temat.

Wykonanie:

Jak na budżetowiec nie ma co spodziewać się cudów. Tył wykonany z plastiku, co ważne klapkę można ściągnąć w razie wymiany baterii. Z przodu szkło, niestety nigdzie nie znalazłem producenta. Tył ma tendencję do zbierania rys czy przetarć. Samą bryłę wizualnie oceniam bardzo dobrze. Niestety telefon trzeszczy przy chwytaniu gdyż tył nie jest idealnie spasowany do bryły. Ekran powiedzmy standardowy 5".

Bateria:

2400 mAh. Całego dnia użytkowania nie wytrzyma to pewne. Maksymalny czas jaki udało mi się "wykręcić" to 5h. Sam akumulator niestety długo się ładuje, brak wsparcia typu Quick Charge czy innych.

Praca:

W Polsce model występuje z 1GB RAM. Do tego od nośnie samej pracy, często muli. Występują przycięcia, ponadto większość aplikacji zabiera sporo czasu zanim zostanie odczytana. Wyżej wspomniane 1GB RAM moim zdaniem jest niedopuszczalne jak na 2017 rok.

Plusy:

Z pewnością aparat, ten robi naprawdę dobre zdjęcia jak na tę cenę. Z racji testowania telefonu udało mi się wykonać ich kilka, które pozostaną w moim folderze. Android w wersji 7.0.
Największy plus tego smartfona: nakładka systemowa. Genialna! Prosta, elegancka, przejrzysta, moim zdaniem nakładka to znak i przyszłość firmy ZTE.


Wyboru nie polecam, ale też nie neguje.